piątek, 4 kwietnia 2014

★Rozdział.5 część.1

*Oczami Zayn'a*
     Gadałem z nią cały czas dowiedziałem się dużo ciekawych rzeczy o niej i jej przeszłości.Wdaje mi się że jest bardziej śmiała niż na basenie.
- Mam pytanie...-powiedziałem i czekałem na jej odpowiedź.
-Jakie?-spytała zdziwiona.
-Dlaczego dziś na basenie byłaś taka nie śmiała?-zapytałem a ona szerzej otworzyła oczy i rozmyślała nad odpowiedzią.
-Bo..mmm..mam tatułaż na brzuchu i..-próbowała wypowiedzieć jakieś sensowne zdanie ale jej to nie wchodziło więc Horan jej przerwał.
-Ok.Rozumiemy.Prawda chłopaki?-powiedział Niall i uśmiechnął się ciepło do dziewczyny.No ale Hazz musiał się po patrzyć pytająco a Carly zdjęła koszule i podwinęła koszulkę.Zobaczyłem piękny brzuch.Kiedy tak patrzyłem na nią nie miałem pojęcia że będzie mieć takie tatułaże. Już miałem coś powiedzieć a ona opuściła bokserkę i założyła z powrotem koszule.
-Muszę już lecieć.Cześć-powiedziała i poleciała w stronę sierocińca który był niedaleko.
        Po biegłem za nią żeby ją zatrzymać.Jest w ostatniej chwili.
-Carls!-krzyknąłem a dziewczyn odwróciła się w moją stronę z uśmiechem i podbiegł.-Nie chciałabyś iść z nami na imprezę?-zapytałem nie pewnie.
-Jasne czemu nie...-tu urwała i zmyśliła się na chwile -tylko uważajcie-dodała.Na co mamy uważać dziewczyno?!
-Na co mamy uważać?
-Dostaliście moje zaufanie i tego nie zmarnujcie ponieważ moje zaufanie jest trudno zdobyć a łatwo stracić-powiedziała to i odeszła w kierunku w którym szła wcześniej.
 *Oczami Carly*
   Siedziałam na łóżku i obserwowałam sufit kiedy ktoś do mnie zadzwonił.A był to..Harry
Rozmowa:
H/Hej Carls słyszałem że idziesz z nami na imprezę?
C/No jak coś pod jedźcie po mnie pod dom dziecka w zachodniej stronie miasta.
H/Ok.PaPa
C/No cześć.

                     CDN                                                  

wtorek, 1 kwietnia 2014

★Rozdział.4

Jej!Dobrze że już wróciliśmy do ośrodka nie wiem jak długo bym tam wytrzymała.Jaszcze wtedy gdy Rose gadała z tym całym Malikiem.Dobra koniec,to za dużo jak na jeden poranek.
            Położyłam się na łóżku nawet nie wiedząc kiedy zasnęłam...
                                                                            ***                                                       Obudziłam się wypoczęta.Obok na szafce nocnej leżało jakieś zdjęcie.No tak zapomniała bym dziś rocznica przyjaźni mojej Kate i Rose.One zawsze robią po zdjęciu dla każdej ale biorą moją fotografie kiedy jeszcze kolczyka w nosie.Dobra mniejsza.
           Podeszłam do szafy wybrać cieplejsze ubrania.W końcu wybrałam szare jeansy,czarną bokserkę i niebieską koszule w kratkę. Poszłam się przebrać i wyjść na spacer po parku jak zawsze.Kiedy się przebrałam poszłam  na dół założyć czarne krótkie conversy i wyszłam. Ach znowu zapomniałam bardzo ważnej dla mnie rzeczy oczywiście naszyjnika z motylem od mamy nigdy się z nim nie roztaje.Dostałam go na 15 urodziny wraz z listem w którym pisało:
Dobra mniejsza,poszłam do parku i zobaczyłam tam tych pięciu gości co dziś na basenie.Ciekawe co tu robią?Nie to że jestem ciekawska. Ok Carly znajdź se jakąś ławkę i siadaj na niej.
        Usiadłam na mojej ulubionej ławce na której wydrapałam z Jack'em serduszko z naszymi inicjałami.Uroniłam jedną łzę a obok pojawił się jakiś chłopak z lokami.Jak mnie intuicja nie myli to chyba ten Harry co mnie wczoraj szukał.Nie no super jeszcze pomyśli że ryczę.
-Trzymaj-powiedział podając mi chusteczkę.wytarłam nią oczy i wymazałam wspomnienia związane z tym napisem.
-Dzięki-odpowiedziałam chowając chusteczkę do torby którą nosze zawsze.-Jestem Carly-dodałam i uśmiechnęłam się do niego on odwzajemnił uśmiech.
-Harry miło mi-no i kto miał racje.Ja miałam racje że to ten który mnie szukał. 
       Gdy tak rozmawialiśmy podeszli do nas jego koledzy.Co oni wszyscy chcą?Najpierw on a teraz oni ale zaraz, zaraz czy to nie ci z basenu? Tak to oni.
*Oczami Zayn'a*
   Siedzieliśmy obok Styles'a i gapiliśmy się na nią.Ciekawe jak ma na imię?
    Popatrzyłem na Hazze pytającym wzrokiem a on tylko uśmiechnął się głupkowato.
-Carly to są moi przyjaciele- zaczął i kontynuował-Zayn,Louis,Niall,Liam to jest Carly-dokończył pokazując na każdego z nas po kolei.


                                                CDN                                                   

____________________________________________________________________________
Przepraszam że tak długo nie było rozdziału ale po
1.nie miałam weny
2.nauka 
3.nauka do egzaminu szóstoklasisty 
4.ZAWIESZAJĄCY SIĘ INTERNET!

CZYTASZ=Komentuj ♥

I jeszcze raz przepraszam